do zespołu doszło, że jeśli każdy się odpowiednio przyłoży, będzie odpowiedzialny za wynik, to razem możemy coś osiągnąć. Dzisiaj pokazaliśmy, że potrafimy walczyć od pierwszej do ostatniej minuty. <br>W drużynie były pewne niesnaski, ale myślę, że to się wszystko dotrze i Zarząd będzie w spokoju szukał trenera, który to wszystko poukłada. Życzyłbym sobie, żeby każdy, kto będzie zaczynał tak jak ja dzisiaj, miał taki zespół i żeby zespół do meczu tak podszedł. <br>Moja rola trenera była dzisiaj awaryjna. Kontynuacja? Trzeba porozmawiać z zawodnikami, z Zarządem, jak oni to widzą. Będziemy o tym w przyszłym tygodniu rozmawiać.<br><br>Zawodnik Mirosław Mularczyk:<br><div1 sex="m">Był to