Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.30 (5)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
ich kontynuację w czasach gierkowskich, które na ekranie również wypadały kompromitująco, jako okres rozpanoszonego cynizmu i korupcji politycznej. Szczególną wyrazistość film zawdzięczał Krystynie Jandzie, wówczas po raz pierwszy na ekranie, która zaprezentowała swoistą "nerwicową" interpretację postaci dziennikarki telewizyjnej nie wytrzymującej presji obłudnej "propagandy sukcesu". Publiczność sekundowała reżyserowi także ze względów pozaartystycznych - "Człowiek z marmuru" był sposobem upomnienia się o elementarny szacunek władzy dla społeczeństwa. W powszechnym odczuciu "Człowiek z marmuru" był jednym z tych filmów, które przygotowały grunt dla "rewolucji 'Solidarności'", i Andrzej Wajda tuż po podpisaniu porozumień gdańskich na spotkaniu ze stoczniowcami obiecał nakręcić ciąg dalszy. W ciągu kilku miesięcy
ich kontynuację w czasach gierkowskich, które na ekranie również wypadały kompromitująco, jako okres rozpanoszonego cynizmu i korupcji politycznej. Szczególną wyrazistość film zawdzięczał Krystynie Jandzie, wówczas po raz pierwszy na ekranie, która zaprezentowała swoistą "nerwicową" interpretację postaci dziennikarki telewizyjnej nie wytrzymującej presji obłudnej "propagandy sukcesu". Publiczność sekundowała reżyserowi także ze względów pozaartystycznych - "Człowiek z marmuru" był sposobem upomnienia się o elementarny szacunek władzy dla społeczeństwa. W powszechnym odczuciu "Człowiek z marmuru" był jednym z tych filmów, które przygotowały grunt dla "rewolucji 'Solidarności'", i Andrzej Wajda tuż po podpisaniu porozumień gdańskich na spotkaniu ze stoczniowcami obiecał nakręcić ciąg dalszy. W ciągu kilku miesięcy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego