ukrzyżowanie. Rzymianie nie odnaleźli przejścia, a kapłani wyjaśnili, że porwał ich Pluton. Grota stała otworem, ale nikt się do niej nie odważył wejść. Dopiero trzy miesiące temu, gdy Verres sprowadził tu wojsko, urządzili w niej więzienie dla jeńców i niewolników. Przy odszukaniu przejścia Fillos skręcił nogę i nie mógł przyjść pożegnać się z wami. No, czas, zbierajcie się w drogę. A ja prześpię się jeszcze trochę, już trzecią noc oka nie zmrużyłem. Jużeśmy zwątpili, że uda się nam was uwolnić.<br>- Nie chcecie uciekać z nami? - zdziwił się Polluks.<br>- Nie możemy. Przygotowujemy się do powstania, aby wam pomóc, gdy będziecie zdobywać wyspę