Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.16
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
o współpracy - i ich realizacja.
Debata przebiegła inaczej, niż ją zaplanowano. Praktycznie każdy blok tematyczny wypełniły wystąpienia obu kandydatów - nie zadawali sobie oni pytań.
Wczorajsze bezprecedensowe przedsięwzięcie odbywało się przy ogromnym zainteresowaniu społeczeństwa - i przy narastających zarzutach opozycji, twierdzącej, że władze chcą zmanipulować dyskusję.

Przed niedzielną turą wyborów na Ukrainie pracownicy służb miejskich czyszczą plakaty kandydatów z obraźliwych napisów

(c) AFP / SERGEI SUPINSKY

Przed rozpoczęciem debaty trwała walka o to, jak będzie ona prowadzona. Przedstawiciel Wiktora Janukowycza w Centralnej Komisji Wyborczej Stepan Hawrysz usiłował doprowadzić do tego, by kandydaci nie mogli zadawać sobie pytań - czyli nie mogli ze sobą dyskutować. Funkcję
o współpracy - i ich realizacja.<br>Debata przebiegła inaczej, niż ją zaplanowano. Praktycznie każdy blok tematyczny wypełniły wystąpienia obu kandydatów - nie zadawali sobie oni pytań.<br>Wczorajsze bezprecedensowe przedsięwzięcie odbywało się przy ogromnym zainteresowaniu społeczeństwa - i przy narastających zarzutach opozycji, twierdzącej, że władze chcą zmanipulować dyskusję.<br><br>&lt;tit&gt;Przed niedzielną turą wyborów na &lt;name type="place"&gt;Ukrainie&lt;/&gt; pracownicy służb miejskich czyszczą plakaty kandydatów z obraźliwych napisów&lt;/&gt;<br><br>(c) AFP / SERGEI SUPINSKY<br><br>Przed rozpoczęciem debaty trwała walka o to, jak będzie ona prowadzona. Przedstawiciel &lt;name type="person"&gt;Wiktora Janukowycza&lt;/&gt; w &lt;name type="org"&gt;Centralnej Komisji Wyborczej&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Stepan Hawrysz&lt;/&gt; usiłował doprowadzić do tego, by kandydaci nie mogli zadawać sobie pytań - czyli nie mogli ze sobą dyskutować. Funkcję
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego