ale wszystko jest jak z bajki. Wpadam, krótka pogawędka na ten i tamten temat, o tym, co było, jest i będzie (jak zawsze jest dobrze, pomimo tego, że zawsze mogłoby być lepiej). Kto przyjdzie, od razu na swoim miejscu zaczyna swoje... podboje!</><br><br><who12>Kiedy zaczynaliście?</><br><who13>Cookis: Zaczynaliśmy prawie 5 lat temu, praktycznie wszyscy razem, jednego lata. Potem drogi niektórych się rozeszły, przez skład przewinęło się ponad 60 osób. Początki nie były jakieś szczególne. Tak jak każdy, mieliśmy problemy z salą, problemy z ludźmi z osiedla. Zawsze potrafiliśmy jakoś sobie poradzić, więc niesieni zajawką, cały czas tańczyliśmy... W każdej wolnej chwili rozmawialiśmy o