nie bardzo ruszyła z miejsca. Jasne, że naciski tych rządów na zachowanie tajemnicy są ogromne. W przeciwnym razie nie byłoby miliardów pochowanych na kontach w Szwajcarii, rządy musiałyby rzetelnie przedstawiać budżet i tłumaczyć obywatelom, gdzie się podziały pieniądze na szkoły czy szpitale.<br>Nie można też być naiwnym. Nadmierna wiara w prawo - prawo nie poparte siłą - jest złudna. "Doktryna Busha" - o ataku prewencyjnym dla ochrony amerykańskiego (i światowego) bezpieczeństwa - napotkała opór opinii publicznej. Ale wśród specjalistów zajmujących się zawodowo zagadnieniami bezpieczeństwa wzbudza innego rodzaju pytania. Przez całe stulecia do zniszczenia państw trzeba było całych armii, wieloletniej produkcji zbrojeniowej i mobilizacji wielkiego potencjału. Dziś