i "dobrze napisane" od tego, co epigońskie i napisane niezdarnie - nie były to jednak jedyne i najważniejsze kryteria, jakimi kierowali się czytelnicy. Jedną z bardziej udanych prób rozwiązania tej trudności i jednoczesnego wyjścia naprzeciw nowym oczekiwaniom, była dwuczęściowa książka Edwarda Balcerzana Poezja polska w latach 1939-1965, gdzie zaprezentowana została próba lektury tekstów z punktu widzenia ich odbiorców, ogląd dramatu komunikacyjnego, jakim jest dla autora chęć realizowania własnej, prywatnej strategii, zderzona z faktycznością uwikłania w systemy przyzwyczajeń i oczekiwań czytelników. Balcerzan chętnie godził się, że krytyczny tekst jest wtedy najlepszy, gdy staje się zapisem "przygody lektury", co często zmusza krytyka respektującego