uzyskać" kredyt. Firmy, które je oferują ogłaszają się w prasie, zawsze pod kuszącym hasłem w rodzaju: "Kredyt tylko 7 (do 12) proc. rocznie!".<br>Andrzej zadzwonił do takiej firmy. Dowiedział się, że może być wpisany do grupy, która otrzyma pieniądze za dwa miesiące. Aby w ogóle podpisać umowę, musi wpłacić 5 procent oczekiwanej kwoty a następnie co miesiąc spłacać ratę kredytu.<br>Kredytodawca nie oczekiwał od Andrzeja zaświadczenia o stałej pracy i zarobkach, nie interesował go stan cywilny. Potrzebny był tylko jeden żyrant. Andrzej i żyrant musieli podpisać weksel na kwotę kredytu plus odsetki.<br>Andrzej po 3 miesiącach spłacania rat kredytu, którego jeszcze