Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Akademia pana Kleksa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1946
każdy ją na pewno zna. Muszę jednak powiedzieć,
że za udział w bajce śpiąca królewna po przebudzeniu
się zaprosiła mnie i Andrzeja na podwieczorek. Nie wszyscy
pewno wiedzą, jakie podwieczorki jadają królewny, a zwłaszcza
królewny z bajek. Przede wszystkim więc lokaje wnieśli
na tacach ogromne stosy ciastek z kremem, a prócz tego sam
krem w dużych srebrnych misach. Każdy z nas dostał
tyle ciastek, ile tylko chciał. Do ciastek podano nam czekoladę,
każdemu po trzy szklanki naraz, a w każdej szklance po wierzchu
pływała ponadto czekolada w kawałkach. Na stole na dużych
półmiskach leżały marcepanowe zwierzątka i lalki
oraz marmoladki, cukierki i
każdy ją na pewno zna. Muszę jednak powiedzieć, <br>że za udział w bajce śpiąca królewna po przebudzeniu <br>się zaprosiła mnie i Andrzeja na podwieczorek. Nie wszyscy <br>pewno wiedzą, jakie podwieczorki jadają królewny, a zwłaszcza <br>królewny z bajek. Przede wszystkim więc lokaje wnieśli <br>na tacach ogromne stosy ciastek z kremem, a prócz tego sam <br>krem w dużych srebrnych misach. Każdy z nas dostał <br>tyle ciastek, ile tylko chciał. Do ciastek podano nam czekoladę, <br>każdemu po trzy szklanki naraz, a w każdej szklance po wierzchu <br>pływała ponadto czekolada w kawałkach. Na stole na dużych <br>półmiskach leżały marcepanowe zwierzątka i lalki <br>oraz marmoladki, cukierki i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego