Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
się bronić.
- A co to doktor wyrabia, skoro doktor woli z mamusią, to nie będę przeszkadzać - śmieją się, wszystko ich śmieszy, kochają się, w końcu on musi już się zbierać, dzisiaj nie zdąży poćwiczyć, nic nie szkodzi, i tak miał trochę ruchu, ostatni raz całuje Joannę, idzie do łazienki, zimny prysznic spłukuje z niego resztki koszmarnej nocy.

To Ulka była jego pierwsza. Jeszcze nie wtedy, jeszcze długo nic się nie działo, nie mógł się zdobyć na to, żeby do niej podejść, codziennie w myślach wyobrażał sobie, jak to robi, ale nie miał odwagi zrobić tego naprawdę. W końcu, po dwóch latach
się bronić.<br>- A co to doktor wyrabia, skoro doktor woli z mamusią, to nie będę przeszkadzać - śmieją się, wszystko ich śmieszy, kochają się, w końcu on musi już się zbierać, dzisiaj nie zdąży poćwiczyć, nic nie szkodzi, i tak miał trochę ruchu, ostatni raz całuje Joannę, idzie do łazienki, zimny prysznic spłukuje z niego resztki koszmarnej nocy.<br><br>To Ulka była jego pierwsza. Jeszcze nie wtedy, jeszcze długo nic się nie działo, nie mógł się zdobyć na to, żeby do niej podejść, codziennie w myślach wyobrażał sobie, jak to robi, ale nie miał odwagi zrobić tego naprawdę. W końcu, po dwóch latach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego