Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 37
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
do kolejnego wielkiego dzieła, którym będzie Słownik historyczno-geograficzny Tatr i Podtatrza. Według Paryskiego, byłby on opracowywany etapami, najpierw Tatrzański Park Narodowy, potem reszta Tatr, a na końcu Podtatrze.
Tak więc pracy mają państwo Paryscy jeszcze na wiele lat, a czas ucieka. W ich mieszkaniu mieści się największa w Zakopanem prywatna biblioteka. Książki, broszury, opracowania, mapy zajmują półki o długości ponad 300 metrów i ciągle ich jeszcze przybywa. Jubilat cieszy się dobrym zdrowiem, ma jedynie problemy ze słuchem i kręgosłupem, ale do czytania nie używa okularów. Pracuje czasem więcej niż 10 godzin dziennie. Żona Zofia Paryska dzielnie mu pomaga na miarę
do kolejnego wielkiego dzieła, którym będzie Słownik historyczno-geograficzny Tatr i Podtatrza. Według Paryskiego, byłby on opracowywany etapami, najpierw Tatrzański Park Narodowy, potem reszta Tatr, a na końcu Podtatrze.<br>Tak więc pracy mają państwo Paryscy jeszcze na wiele lat, a czas ucieka. W ich mieszkaniu mieści się największa w Zakopanem prywatna biblioteka. Książki, broszury, opracowania, mapy zajmują półki o długości ponad 300 metrów i ciągle ich jeszcze przybywa. Jubilat cieszy się dobrym zdrowiem, ma jedynie problemy ze słuchem i kręgosłupem, ale do czytania nie używa okularów. Pracuje czasem więcej niż 10 godzin dziennie. Żona Zofia Paryska dzielnie mu pomaga na miarę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego