Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
zagraniczni inwestorzy poprzez wynajęte polskie firmy doradcze albo na własną rękę szukali (i nieraz znajdowali) dojścia do ludzi decydujących o sprzedaży. Z korupcją trzeba walczyć, ale bez złudzeń, że wielopiętrową kontrolą i paraliżem decyzyjnym da się ją wyplenić do końca.
Stan faktyczny, chociaż niedobry, wciąż jednak jest daleki od kompletnej prywaty, o jakiej pisze Poznański, znów przeprowadzając symulację: ile zaoferowali, ile nakradli, ile dostali, a ile mogli dostać. Wychodzi mu, że za łapówki rzędu 50 tys. dolarów na głowę nieuczciwi politycy i urzędnicy pozbawili Polskę dochodu 218 mld dolarów. Przypomina to stary dowcip:

- Pani Kowalska, w spożywczym cukier po 50 groszy
zagraniczni inwestorzy poprzez wynajęte polskie firmy doradcze albo na własną rękę szukali (i nieraz znajdowali) dojścia do ludzi decydujących o sprzedaży. Z korupcją trzeba walczyć, ale bez złudzeń, że wielopiętrową kontrolą i paraliżem decyzyjnym da się ją wyplenić do końca.<br>Stan faktyczny, chociaż niedobry, wciąż jednak jest daleki od kompletnej prywaty, o jakiej pisze Poznański, znów przeprowadzając symulację: ile zaoferowali, ile nakradli, ile dostali, a ile mogli dostać. Wychodzi mu, że za łapówki rzędu 50 tys. dolarów na głowę nieuczciwi politycy i urzędnicy pozbawili Polskę dochodu 218 mld dolarów. Przypomina to stary dowcip:<br><br>- Pani Kowalska, w spożywczym cukier po 50 groszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego