w czasie trwania procesu ożenić. Sąd więc odroczył wykonanie kary pozbawienia wolności. Bartoszowi urodziło się dziecko. Potem szczęśliwy tato rozpoczął studia na Politechnice Warszawskiej. Gdy sąd wezwał go do odbywania kary, Bartosz K. zaczął umykać wymiarowi sprawiedliwości. Trzeba było rozesłać za nim listy gończe.<br><br>&lt;tit&gt;Kryjówka z klawiaturą&lt;/&gt;<br><br> Gdzie skazany obecnie przebywa? To jego słodka tajemnica. W każdym razie ma dostęp do komputera, skoro nadesłał do kancelarii prezydenta prośbę o ułaskawienie e-mailem.<br>Wniosek uzasadnił tym, że bardzo się zmienił od momentu wydania wyroku, a na studiach uzyskiwał same bardzo dobre oceny. Wiadomo już, że Kancelaria prezydenta RP nadała sprawie tok, bowiem