włączę. I będę oglądał. Trochę zdjęć porobię. Z telewizji.</><br><who3><gap></><br><who1><gap> Nie, no pierwsza zmiana jest tragiczna.</><br><who3><gap></><br><who1>Przecież dużo ludzi jest. Jakoś sobie poradzą.</><br><who3>Dużo, niedużo, ale kurna...<gap></><br><who1>Dzisiaj do waszego Jasia napisałem pismo.</><br><who3><gap></><br><who1>No, żeby sprawdził, co jest grane z produktem z <gap>, z <gap>.</><br><who3>Z <gap>?</><br><who1>No. Znaczy na <gap>, jak wchodzi z <gap>, jak przechodzi produkt z <gap> to są przestawione komponenty. I to tak dosyć mocno, nie? Gdzieś trzy dziesiąte.</><br><who3><gap></><br><who1>No. Chciałem, żeby się zainteresował trochę i...Podejrzewam, że oczywiście nic...nic się nie stanie, ale...</><br><who3><gap></><br><who1><vocal desc="laugh"> Ale najlepiej na kogoś zrzucić. Niechby się sam zainteresował