Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na temat konsulatu trwały od początku lat 90. Prezydent Borys Jelcyn i kanclerz Helmut Kohl zawarli ustne porozumienie w sprawie jego otwarcia. Nie zostało ono jednak zrealizowane z powodu oporu rosyjskiego MSZ i rosyjskiej Dumy. Podejrzewano, że Niemcy będą chcieli odzyskać obszar stracony po drugiej wojnie. Deputowani z frakcji komunistycznej przestrzegali nawet, że enklawa może zostać wykupiona za długi. Potem Moskwa nie chciała przywilejów dla jednego z regionów Rosji. - Argument był taki: wszyscy muszą jeździć do Moskwy i stać w kolejkach po wizy. Nie może być tak, że wy będziecie lepsi - mówi "Rz" jeden z kaliningradzkich publicystów.
Do poważnych rozmów wrócono
na temat konsulatu trwały od początku lat 90. Prezydent &lt;name type="person"&gt;Borys Jelcyn&lt;/&gt; i kanclerz &lt;name type="person"&gt;Helmut Kohl&lt;/&gt; zawarli ustne porozumienie w sprawie jego otwarcia. Nie zostało ono jednak zrealizowane z powodu oporu rosyjskiego &lt;name type="org"&gt;MSZ&lt;/&gt; i rosyjskiej &lt;name type="org"&gt;Dumy&lt;/&gt;. Podejrzewano, że Niemcy będą chcieli odzyskać obszar stracony po drugiej wojnie. Deputowani z frakcji komunistycznej przestrzegali nawet, że enklawa może zostać wykupiona za długi. Potem &lt;name type="place"&gt;Moskwa&lt;/&gt; nie chciała przywilejów dla jednego z regionów &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt;. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Argument był taki: wszyscy muszą jeździć do Moskwy i stać w kolejkach po wizy. Nie może być tak, że wy będziecie lepsi&lt;/&gt;&lt;/&gt; - mówi &lt;name type="tit"&gt;"Rz"&lt;/&gt; jeden z kaliningradzkich publicystów.<br>Do poważnych rozmów wrócono
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego