Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
naszego środowiska, naszej klasy...
O przynależności do wyższych sfer Witek wiedział od początku swego istnienia, niemal od pierwszych spacerów z dobrotliwą, starą nianią, którą wspominano później w rodzinie jako oddaną, wierną sługę. W pojęciu rodziców bowiem nawet być służącą w ich rodzinie to niewątpliwy zaszczyt i wyróżnienie.
Witek był więc przeświadczony o swej wyższej inności, o swym wyjątkowym znaczeniu, o szacunku, który należał się jemu i jego rodzinie od początku ich istnienia już za sam fakt zaistnienia na tej polskiej ziemi... Matka, ojciec, ciotki, wujowie, wszyscy oni należeli do tej lepszej, a właściwie najlepszej warstwy społeczeństwa i narodu, wywodzącej się z
naszego środowiska, naszej klasy...<br>O przynależności do wyższych sfer Witek wiedział od początku swego istnienia, niemal od pierwszych spacerów z dobrotliwą, starą nianią, którą wspominano później w rodzinie jako oddaną, wierną sługę. W pojęciu rodziców bowiem nawet być służącą w ich rodzinie to niewątpliwy zaszczyt i wyróżnienie.<br>Witek był więc przeświadczony o swej wyższej inności, o swym wyjątkowym znaczeniu, o szacunku, który należał się jemu i jego rodzinie od początku ich istnienia już za sam fakt zaistnienia na tej polskiej ziemi... Matka, ojciec, ciotki, wujowie, wszyscy oni należeli do tej lepszej, a właściwie najlepszej warstwy społeczeństwa i narodu, wywodzącej się z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego