Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
mnie? Jędrek!
- Zośka... Nie martw się. Jeszcze świat o tobie usłyszy.
- Nie martwię się.
- Bardzo fajnie grałaś.
- Wiem.
Podeszła Ewa i pociągnęła Jędrka do tańca.

Śmieszny! Zmieszany jak dziewczyna. Nie umie tańczyć. Moja chodząca klawiatura! Moje cudo! Jak on się źle czuje w tym granatowym "wyjściowym" garniturku! I kołnierzyk mu przeszkadza, i krawat! Raz po raz kręci długą szyją. Uwielbiam go w zwykłych dżinsach i w tamtym rudym swetrze, w którym przychodził do "Stodoły", to jest prawdziwy Jędrek, a nie jakiś taki przebieraniec-muskaniec jak dziś. Aż niezgrabny, taki wysoki i chudy, strach, że się złamie, chociaż jest nieźle zbudowany, widziałam
mnie? Jędrek! <br>- Zośka... Nie martw się. Jeszcze świat o tobie usłyszy. <br>- Nie martwię się. <br>- Bardzo fajnie grałaś. <br>- Wiem. <br>Podeszła Ewa i pociągnęła Jędrka do tańca. <br><br>Śmieszny! Zmieszany jak dziewczyna. Nie umie tańczyć. Moja chodząca klawiatura! Moje cudo! Jak on się źle czuje w tym granatowym "wyjściowym" garniturku! I kołnierzyk mu przeszkadza, i krawat! Raz po raz kręci długą szyją. Uwielbiam go w zwykłych dżinsach i w tamtym rudym swetrze, w którym przychodził do "Stodoły", to jest prawdziwy Jędrek, a nie jakiś taki przebieraniec-muskaniec jak dziś. Aż niezgrabny, taki wysoki i chudy, strach, że się złamie, chociaż jest nieźle zbudowany, widziałam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego