w ścianie chłopakiem, dokonano zjazdu na linie na półkę skalną. Następnie po "podebraniu" go, ratownicy opuścili się do podnóża ściany, skąd z asekuracją czekających tam ratowników i przy pomocy założonych wcześniej lin poręczowych, niefortunnego nocnego turystę sprowadzono w dół do szlaku. Druga grupa, działająca od strony schroniska PTTK w Sromowcach, przeszukiwała od "dołu" rejon Trzech Koron.<br>O godzinie 7.30 ratownicy znaleźli dziewczynę, leżącą u podnóża skały, w pionowej linii od miejsca, gdzie uwięziony został jej chłopak. Dziewczyna wymagała natychmiastowej pomocy, była mocno poturbowana, wyziębiona, miała obrażenia głowy, kończyn i złamany obojczyk. Na przemian traciła i odzyskiwała przytomność. Po zaopatrzeniu dziewczyny