nawet gromadzić na placu materiały budowlane,<br>planując w listopadzie położenie kamienia węgielnego;<br>przygotowano jednocześnie<br>akt rejentalny przejęcia placu.<br> Tymczasem niespodziewanie rzecz się skomplikowała. Ponieważ<br>dom akademicki miał stanąć na placu sąsiadującym z miejscową<br>synagogą i znajdującym się obok<br>domem nauki, część członków gminy złożyła zastrzeżenia co do<br>lokalizacji domu<br>akademickiego, przewidując możliwość konfliktów na tle<br>religijnym i utrudnienie<br>wykonywania czynności rytualnych. Sprawa budowy Domu Akademickiego<br>została więc zawieszona na wiele miesięcy, stając się centralnym<br>punktem wielu<br>rozmów i pertraktacji z Zarządem Gminy. Lokalna prasa piętnowała<br>zdecydowanie stanowisko ortodoksyjnego środowiska żydowskiego w<br>tej sprawie.<br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br>Kontynuacja zbiórki na terenie kraju przyniosła zaledwie 2