Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
zapewne aby odebrać imprezie charakter łapówkarski, ale na to pani Matylda otrząsnęła się ze zgrozą i wydając okrzyki protestu, czym prędzej uciekła. Konkursowy projekt odjechał do miejsca przeznaczenia w terminie.
A zaraz następnego dnia wyszło na jaw, że już tydzień temu poprzedni termin konkursu został przesunięty o cztery tygodnie w przód na skutek protestów i nalegań większości autorów biorących w nim udział.
Wiadomość ta nie dotarła wcześniej nie tylko do oszalałego z zapału twórczego kierownika pracowni, nie tylko do jego równie oszalałych współpracowników, ale nawet do znacznie mniej oszalałego naczelnego inżyniera. Dotarłszy post factum nie zdołała wywołać już żadnej reakcji.
Półprzytomny
zapewne aby odebrać imprezie charakter łapówkarski, ale na to pani Matylda otrząsnęła się ze zgrozą i wydając okrzyki protestu, czym prędzej uciekła. Konkursowy projekt odjechał do miejsca przeznaczenia w terminie.<br>A zaraz następnego dnia wyszło na jaw, że już tydzień temu poprzedni termin konkursu został przesunięty o cztery tygodnie w przód na skutek protestów i nalegań większości autorów biorących w nim udział.<br>Wiadomość ta nie dotarła wcześniej nie tylko do oszalałego z zapału twórczego kierownika pracowni, nie tylko do jego równie oszalałych współpracowników, ale nawet do znacznie mniej oszalałego naczelnego inżyniera. Dotarłszy post factum nie zdołała wywołać już żadnej reakcji.<br>Półprzytomny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego