Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 13 / 14
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
przyprawy o wyrazistym smaku. Rozmaryn, ocet lub nawet zwykły cukier, a przede wszystkim cytryna.
Rybka, którą mi przyniesiono, ugotowana była na parze (albo w niedużej wodzie z odrobiną octu), gdzieniegdzie czerwieniły się wiórki marchewki i cebuli. Jednak uporczywość martwego spojrzenia ugotowanych rybich oczu znacznie osłabiała smak pstrąga do momentu, gdy przykryłem mu głowę liściem sałaty z garnitury. Skorzystałem również z połówki cytryny i dodatkowej porcji masła. Lepsze byłoby zrumienione, bowiem takie na złote masełko ma czar podkreślania delikatności ryb - szczególnie smakują z dodatkiem drobno posiekanej natki pietruszki i czosnku.
Mój pstrąg był niezły, ale nie na tyle, abym o nim dumał
przyprawy o wyrazistym smaku. Rozmaryn, ocet lub nawet zwykły cukier, a przede wszystkim cytryna.<br> Rybka, którą mi przyniesiono, ugotowana była na parze (albo w niedużej wodzie z odrobiną octu), gdzieniegdzie czerwieniły się wiórki marchewki i cebuli. Jednak uporczywość martwego spojrzenia ugotowanych rybich oczu znacznie osłabiała smak pstrąga do momentu, gdy przykryłem mu głowę liściem sałaty z garnitury. Skorzystałem również z połówki cytryny i dodatkowej porcji masła. Lepsze byłoby zrumienione, bowiem takie na złote masełko ma czar podkreślania delikatności ryb - szczególnie smakują z dodatkiem drobno posiekanej natki pietruszki i czosnku.<br>Mój pstrąg był niezły, ale nie na tyle, abym o nim dumał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego