Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.05 (4)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mam zamiaru z niczego rezygnować. Za pracę należy się płaca - oburzał się trener Arki Gdynia Piotr Mandrysz.
Wystąpienie Engela większość trenerów uznała za marnej klasy dowcip. Ale nie wszyscy...
Okazało się, że istnieje grupa usiłująca ratować polską piłkę lub jak kto woli - przejąć władzę w PZPN.
- Niech sobie Engel nie przypisuje tego pomysłu, bo zawiązała się grupa inicjatywna - powiedział bezrobotny obecnie trener Mieczysław Broniszewski. - Oprócz mnie są w niej jeszcze Kasperczak, Piechniczek, Jabłoński, Lenczyk, Jezierski, Żmuda, ten z Katowic. Sprawa jest superpoważna. Trzeba działać, bo PZPN nic nie robi. Może się nam udać. Przecież oddłuża się także kolej, górnictwo czy inne
mam zamiaru z niczego rezygnować. Za pracę należy się płaca&lt;/&gt; - oburzał się trener Arki Gdynia Piotr Mandrysz.<br>Wystąpienie Engela większość trenerów uznała za marnej klasy dowcip. Ale nie wszyscy...<br>Okazało się, że istnieje grupa usiłująca ratować polską piłkę lub jak kto woli - przejąć władzę w PZPN.<br>&lt;q&gt;- Niech sobie Engel nie przypisuje tego pomysłu, bo zawiązała się grupa inicjatywna&lt;/&gt; - powiedział bezrobotny obecnie trener Mieczysław Broniszewski. &lt;q&gt;- Oprócz mnie są w niej jeszcze Kasperczak, Piechniczek, Jabłoński, Lenczyk, Jezierski, Żmuda, ten z Katowic. Sprawa jest superpoważna. Trzeba działać, bo PZPN nic nie robi. Może się nam udać. Przecież oddłuża się także kolej, górnictwo czy inne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego