Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o dzieciach, komputerach, domu
Rok powstania: 2000
i, wiesz, karczować te pola, to jest ciężka robota, ale wiesz, nieporównywalna jednak, bo inna jest taka sama robota gdzieś w fabryce, w jakiejś hucie, tą samą ciężką robotę robić, to bardziej zmęczony niż kiedy robi tę robotę na polu, kiedy mu skowronek jeszcze zaśpiewa, i w ogóle, bo i przysiądzie na chwilę, i się zrelaksuje no, posiedziałam chwilę słuchaj, tutaj na tym betonie, wśród tych, przyszłam taka zachwycona, jak, ojej, no i chyba zaraz pójdę malować przed klatką
A ja dzisiaj rano, słuchaj gołębie pogoniłam od siebie z balkonu...
Oj, tak, tak, gon, bo one są...
wiesz, co i patrzę
i, wiesz, karczować te pola, to jest ciężka robota, ale wiesz, nieporównywalna jednak, bo inna jest taka sama robota gdzieś w fabryce, w jakiejś hucie, tą samą ciężką robotę robić, to bardziej zmęczony niż kiedy robi tę robotę na polu, kiedy mu skowronek jeszcze zaśpiewa, i w ogóle, bo i przysiądzie na chwilę, i się zrelaksuje &lt;gap&gt; no, posiedziałam chwilę słuchaj, tutaj na tym betonie, wśród tych, przyszłam taka zachwycona, jak, ojej, no i chyba zaraz pójdę malować przed klatką &lt;gap&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A ja dzisiaj rano, słuchaj gołębie pogoniłam od siebie z balkonu&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;Oj, tak, tak, gon, bo one są&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;wiesz, co i patrzę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego