Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
bezradny i zniechęcony niż zwycięski. Któż zresztą może się w tej walce czuć naprawdę triumfatorem, któż stoi na tak twardym gruncie pozytywnej wiary, aby móc powiedzieć, jak niegdyś John Donne: "Śmierci, śmierć cię czeka", lub jak Dylan Thomas, prorokować śmierci, iż "utraci swoją władzę"? Nawet poeta (osobnik z reguły dość pyszałkowaty i zadufany) nie może na serio twierdzić, że jego słowo potrafi rzeczywiście wstrzymać upływ czasu, złagodzić cierpienie, wsadzić kij w szprychy kół Historii, czy choćby napędzić stracha potęgom tego świata i umniejszyć ziemskie niesprawiedliwości. Nie mówiąc już o tym, że nic nie jest w stanie unieważnić śmierci.
Nie unieważnił jej
bezradny i zniechęcony niż zwycięski. Któż zresztą może się w tej walce czuć naprawdę triumfatorem, któż stoi na tak twardym gruncie pozytywnej wiary, aby móc powiedzieć, jak niegdyś John Donne: "Śmierci, śmierć cię czeka", lub jak Dylan Thomas, prorokować śmierci, iż "utraci swoją władzę"? Nawet poeta (osobnik z reguły dość pyszałkowaty i zadufany) nie może na serio twierdzić, że jego słowo potrafi rzeczywiście wstrzymać upływ czasu, złagodzić cierpienie, wsadzić kij w szprychy kół Historii, czy choćby napędzić stracha potęgom tego świata i umniejszyć ziemskie niesprawiedliwości. Nie mówiąc już o tym, że nic nie jest w stanie unieważnić śmierci.<br> Nie unieważnił jej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego