Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
które dochodziły do władzy w wyniku puczów i przewrotów, a odchodziły oddalane przez kolejnych chętnych do rządzenia. Bo władza w Afryce oznacza przede wszystkim bogactwo. Mobutu w Kongo, Mugabe w Zimbabwe czy watażkowie w Sierra Leone - wszyscy oni robili i robią ciągle to samo: napychają kieszenie milionami dolarów płynącymi z rabunkowej eksploatacji bogactw naturalnych.

Sierra Leone ma diamenty, złoto, tytan, rudę żelaza i boksyty. Te bogactwa stały się przekleństwem kraju; w Moskwie, w Londynie, w Trypolisie zawsze ktoś miał ochotę na kawałek tortu z Afryki Zachodniej. Przed dziewięciu laty o swoją porcję upomniał się niejaki Foday Sankoh, z zawodu fotograf, który
które dochodziły do władzy w wyniku puczów i przewrotów, a odchodziły oddalane przez kolejnych chętnych do rządzenia. Bo władza w Afryce oznacza przede wszystkim bogactwo. Mobutu w Kongo, Mugabe w Zimbabwe czy watażkowie w Sierra Leone - wszyscy oni robili i robią ciągle to samo: napychają kieszenie milionami dolarów płynącymi z rabunkowej eksploatacji bogactw naturalnych.<br><br>Sierra Leone ma diamenty, złoto, tytan, rudę żelaza i boksyty. Te bogactwa stały się przekleństwem kraju; w Moskwie, w Londynie, w Trypolisie zawsze ktoś miał ochotę na kawałek tortu z Afryki Zachodniej. Przed dziewięciu laty o swoją porcję upomniał się niejaki Foday Sankoh, z zawodu fotograf, który
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego