Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wniosek bardzo się spodobał, więc poradził inż. Zającowi - celem uzyskania większej siły przebicia - dopisanie własnego nazwiska. Zając się zgodził. Po podobnej akceptacji na kilku kolejnych szczeblach zarządzania papiery trafiły na biurko prezesa. Ten, widząc nazwiska kilkunastu autorów, w tym i własne, powiedział: - Projekt jest dobry, o czym świadczy doborowy skład racjonalizatorów. Ale po chwili zapytał: - Tylko co tu na liście robi jakiś Zając?

Na żadne dopisywanie nie zgodził się przed laty inż. Jerzy Janus, dochodzący do dzisiaj swoich praw w sporze z byłym pracodawcą. Po otrzymaniu patentu został ogólnopolskim mistrzem racjonalizacji, ale do walki z jego patentem przystąpiła miedziowa firma. Gdy
wniosek bardzo się spodobał, więc poradził inż. Zającowi - celem uzyskania większej siły przebicia - dopisanie własnego nazwiska. Zając się zgodził. Po podobnej akceptacji na kilku kolejnych szczeblach zarządzania papiery trafiły na biurko prezesa. Ten, widząc nazwiska kilkunastu autorów, w tym i własne, powiedział: - Projekt jest dobry, o czym świadczy doborowy skład racjonalizatorów. Ale po chwili zapytał: - Tylko co tu na liście robi jakiś Zając?<br><br>Na żadne dopisywanie nie zgodził się przed laty inż. Jerzy Janus, dochodzący do dzisiaj swoich praw w sporze z byłym pracodawcą. Po otrzymaniu patentu został ogólnopolskim mistrzem racjonalizacji, ale do walki z jego patentem przystąpiła miedziowa firma. Gdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego