Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
plecami do niskiej sali, gdzie w łunie pomarańczowych jarzeniówek kolorowo odziany tłum pasażerów, idący od budek z napisami NO ENTRY IMMIGRATION, miesza się z oczekującymi, z kierowcami limuzyn ściskającymi w śniadych dłoniach kartoniki z wypisanymi nazwiskami. Carlos nie boi się, że przegapi zejście Dyzia, bo strumyczek schodzących z pokładu na rampę przystani nad Hudsonem jest nadal cieniutki. Poza tym na orkiestrę i tak przyjdzie poczekać, pasażerowie mają pierwszeństwo, i słusznie, bo większość z nich wygląda, jakby za chwilę miała się rozlecieć, opalenizna na ich pergaminowej cerze wygląda nieprzyzwoicie, jak olejna farba. Przeciętny wycieczkowicz jest chyba po osiemdziesiątce. Carlos odwraca wzrok od
plecami do niskiej sali, gdzie w łunie pomarańczowych jarzeniówek kolorowo odziany tłum pasażerów, idący od budek z napisami NO ENTRY IMMIGRATION, miesza się z oczekującymi, z kierowcami limuzyn ściskającymi w śniadych dłoniach kartoniki z wypisanymi nazwiskami. Carlos nie boi się, że przegapi zejście Dyzia, bo strumyczek schodzących z pokładu na rampę przystani nad Hudsonem jest nadal cieniutki. Poza tym na orkiestrę i tak przyjdzie poczekać, pasażerowie mają pierwszeństwo, i słusznie, bo większość z nich wygląda, jakby za chwilę miała się rozlecieć, opalenizna na ich pergaminowej cerze wygląda nieprzyzwoicie, jak olejna farba. Przeciętny wycieczkowicz jest chyba po osiemdziesiątce. Carlos odwraca wzrok od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego