Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 03.30
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
Szarzyński, do niedawna kojarzony z obozem rządzącym, teraz najwyraźniej radny niezależny: - Prawdą jest, że niektórzy radni, choćby takiej "dziesiątce", złote góry obiecywali, a potem, kiedy przyszło do głosowania... nagle i akurat w tym momencie zachciało im się potrzeby fizjologicznej! Ale, panowie! Nie ma co się nad problemem pochylać, trzeba to raz na zawsze po męsku i konsekwentnie załatwić! I proszę to napisać w gazecie: ja, radny niezależny i bezpartyjny Szarzyński, sympatyk PiS - ale sympatie mogą mi się zmienić - będę głosował za likwidacją i wnoszę o głosowanie imienne! I jak mnie ktoś zapyta, jak głosowałem, to nie schowam głowy w piasek!...
Tym razem nie
Szarzyński, do niedawna kojarzony z obozem rządzącym, teraz najwyraźniej radny niezależny: - Prawdą jest, że niektórzy radni, choćby takiej "dziesiątce", złote góry obiecywali, a potem, kiedy przyszło do głosowania... nagle i akurat w tym momencie zachciało im się potrzeby fizjologicznej! Ale, panowie! Nie ma co się nad problemem pochylać, trzeba to raz na zawsze po męsku i konsekwentnie załatwić! I proszę to napisać w gazecie: ja, radny niezależny i bezpartyjny Szarzyński, sympatyk PiS - ale sympatie mogą mi się zmienić - będę głosował za likwidacją i wnoszę o głosowanie imienne! I jak mnie ktoś zapyta, jak głosowałem, to nie schowam głowy w piasek!... <br>Tym razem nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego