Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
biura turystyczne, wzniósł się w powietrze o godzinie 4.42, ale dwie minuty później spadł do morza w odległości 12 kilometrów od Szarm el-Szejk na półwyspie Synaj. Pasażerowie, wśród których było wiele dzieci, wracali do Paryża z zimowych wakacji w Szarm el-Szejk - modnym kurorcie nad Morzem Czerwonym.
Z relacji świadków wynika, że maszyna usiłowała zawrócić na lotnisko. Wieża kontrolna nie odebrała jednak sygnału "May Day", oznaczającego niebezpieczeństwo. Przed upadkiem na pewno nie doszło do eksplozji.
Władze egipskie przez kilka godzin zwlekały z podaniem wiadomości o śmierci 148 osób, prawdopodobnie chcąc się upewnić, że nie spowodował jej zamach terrorystyczny. W
Z relacji świadków wynika, że maszyna usiłowała zawrócić na lotnisko. Wieża kontrolna nie odebrała jednak sygnału "May Day", oznaczającego niebezpieczeństwo. Przed upadkiem na pewno nie doszło do eksplozji.
Władze egipskie przez kilka godzin zwlekały z podaniem wiadomości o śmierci 148 osób, prawdopodobnie chcąc się upewnić, że nie spowodował jej zamach terrorystyczny. W
biura turystyczne, wzniósł się w powietrze o godzinie 4.42, ale dwie minuty później spadł do morza w odległości 12 kilometrów od <name type="place">Szarm el-Szejk</> na półwyspie <name type="place">Synaj</>. Pasażerowie, wśród których było wiele dzieci, wracali do <name type="place">Paryża</> z zimowych wakacji w <name type="place">Szarm el-Szejk</> - modnym kurorcie nad <name type="place">Morzem Czerwonym</>.<br>Z relacji świadków wynika, że maszyna usiłowała zawrócić na lotnisko. Wieża kontrolna nie odebrała jednak sygnału "May Day", oznaczającego niebezpieczeństwo. Przed upadkiem na pewno nie doszło do eksplozji.<br>Władze egipskie przez kilka godzin zwlekały z podaniem wiadomości o śmierci 148 osób, prawdopodobnie chcąc się upewnić, że nie spowodował jej zamach terrorystyczny. W
