znacznie<br>trudniejszego i ważniejszego: przekonanie wyraźnej większości<br>społeczeństwa (a więc dotarcie z naszą argumentacją do kolejnych 20-30<br>procent Polaków), czym w swojej istocie jest aborcja i jakie skutki<br>niesie udzielenie na nią społecznego przyzwolenia. Obrażanie się na<br>społeczeństwo, oskarżanie go o moralną nieświadomość czy nieczułość<br>jest pozbawione sensu. Takoż rozgrzeszanie swojej bezczynności takimi<br>czy innymi "mocami", które sterują sceną polityczną. Jeżeli chcemy być<br>skuteczni i naprawdę zależy nam na ochronie życia, jeżeli uznajemy, że<br>stoją za nią bardzo poważne i racjonalne argumenty oraz że człowiek<br>jest istotą rozumną i wolną (choć zdolną też do nierozumnych i<br>zniewolonych zachowań), to z