Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Akademia pana Kleksa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1946
sztywne wąsy
koloru pomarańczy. Oczy pana Kleksa są jak dwa świderki
i gdyby nie binokle, które je osłaniają, na pewno przekłuwałby
nimi na wylot.

Pan Kleks widzi absolutnie wszystko, a kiedy chce zobaczyć to,
czego nie widzi, też ma na to sposób.

Otóż w jednej z piwnic przechowywane są stale różnokolorowe
baloniki z przyczepionymi do nich małymi koszyczkami. Dopiero
przed paru tygodniami dowiedziałem się, do czego służą
one panu Kleksowi.

Było to tak: w chwili gdy wstawaliśmy od obiadu, przybiegł
z miasta Filip i opowiedział, że przy zbiegu ulic Rezedowej
i Śmiesznej zepsuł się tramwaj, całkowicie zatarasował
drogę i nikt go
sztywne wąsy <br>koloru pomarańczy. Oczy pana Kleksa są jak dwa świderki <br>i gdyby nie binokle, które je osłaniają, na pewno przekłuwałby <br>nimi na wylot.<br><br>Pan Kleks widzi absolutnie wszystko, a kiedy chce zobaczyć to, <br>czego nie widzi, też ma na to sposób.<br><br>Otóż w jednej z piwnic przechowywane są stale różnokolorowe <br>baloniki z przyczepionymi do nich małymi koszyczkami. Dopiero <br>przed paru tygodniami dowiedziałem się, do czego służą <br>one panu Kleksowi.<br><br>Było to tak: w chwili gdy wstawaliśmy od obiadu, przybiegł <br>z miasta Filip i opowiedział, że przy zbiegu ulic Rezedowej <br>i Śmiesznej zepsuł się tramwaj, całkowicie zatarasował <br>drogę i nikt go
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego