Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
teorią "Miłego faceta"). Nieświadomie preferują więc geny sprzyjające zachowaniom bardziej opiekuńczym, a więc kobiecym. Jeżeli u danego osobnika zdarzy się kumulacja tego typu genów, wówczas może on zostać za bardzo sfeminizowany. W ten sposób pojawia się homoseksualizm, a jeśli nawet dopatrywać się takich skłonności w genach, to nie są one rugowane z populacji, gdyż preferują je kobiety. Istnieją zresztą badania wskazujące, że panie wybierają na stałych partnerów mężczyzn o bardziej łagodnych, kobiecych rysach twarzy.

Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że koncepcja Millera podąża dobrym tropem. Jednak w ogóle nie wyjaśnia fenomenu lesbijek. Poza tym zakłada istnienie genów, które przy
teorią "Miłego faceta"). Nieświadomie preferują więc geny sprzyjające zachowaniom bardziej opiekuńczym, a więc kobiecym. Jeżeli u danego osobnika zdarzy się kumulacja tego typu genów, wówczas może on zostać za bardzo sfeminizowany. W ten sposób pojawia się homoseksualizm, a jeśli nawet dopatrywać się takich skłonności w genach, to nie są one rugowane z populacji, gdyż preferują je kobiety. Istnieją zresztą badania wskazujące, że panie wybierają na stałych partnerów mężczyzn o bardziej łagodnych, kobiecych rysach twarzy.<br><br>Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że koncepcja Millera podąża dobrym tropem. Jednak w ogóle nie wyjaśnia fenomenu lesbijek. Poza tym zakłada istnienie genów, które przy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego