Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 33
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
tym zależy, ale przecież tu chodzi o sprawę, którą trzeba wygrać.
Czy to góralski upór?
Od 1994 roku do chwili wygaśnięcia umowy za teren pod częścią zjeżdżalni PKL płacił Janowi Tylce 1250 dolarów rocznie - To jest jakieś cztery i pół tysiąca zł rocznie. Oczywiście, dzisiaj ta kwota mnie już nie satysfakcjonuje. Zrobiłem wyliczenia. W sezonie w ciągu minuty zjeżdża 9 wózków. Każdy płaci 3 zł. Jedzie 540 wózków w ciągu godziny. Czyli ponad 1600 zł, no niech to będzie 1.500 zł razy 8 godzin. Rachunek jest prosty, PKL ma 10-12 tys. zł dziennie. Ja chcę 4 tys. dolarów rocznie
tym zależy, ale przecież tu chodzi o sprawę, którą trzeba wygrać.<br>Czy to góralski upór?<br>Od 1994 roku do chwili wygaśnięcia umowy za teren pod częścią zjeżdżalni PKL płacił Janowi Tylce 1250 dolarów rocznie - To jest jakieś cztery i pół tysiąca zł rocznie. Oczywiście, dzisiaj ta kwota mnie już nie satysfakcjonuje. Zrobiłem wyliczenia. W sezonie w ciągu minuty zjeżdża 9 wózków. Każdy płaci 3 zł. Jedzie 540 wózków w ciągu godziny. Czyli ponad 1600 zł, no niech to będzie 1.500 zł razy 8 godzin. Rachunek jest prosty, PKL ma 10-12 tys. zł dziennie. Ja chcę 4 tys. dolarów rocznie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego