nosa&lt;/&gt;<br>Nasz &lt;name type="org"&gt;Bumar&lt;/&gt; miał zarobić miliony na wyposażeniu dla nowej irackiej armii, a nie zarobi nic. Amerykanie przyznali lukratywny kontrakt swoim.<br>&lt;q&gt;- Nieoficjalnie wiadomo, że przetarg wygrała amerykańska firma&lt;/&gt; - żali się rzeczniczka &lt;name type="org"&gt;Bumaru&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Roma Sarzyńska&lt;/&gt;. Firmie koło nosa przeszły zamówienia warte 600 mln dolarów. Miała wyposażyć 20 tys. irackich żołnierzy od skarpet po samochody. To mocny cios dla polskiego rządu - premier &lt;name type="person"&gt;Leszek Miller&lt;/&gt; zapowiadał, że &lt;q&gt;"jeśli &lt;name type="org"&gt;Bumar&lt;/&gt; nie dostanie kontraktu, zaważy to na stosunkach polsko-amerykańskich"&lt;/&gt;. Co teraz zrobi? &lt;q&gt;- Rząd rozbudził nadzieje, więc niech się teraz tłumaczy&lt;/&gt; - mówi były szef &lt;name type="org"&gt;MON&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Bronisław Komorowski&lt;/&gt;.<br>&lt;au&gt;AG, KK&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;&lt;tit&gt;Znowu groźnie dla Polaków w &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>Ciężkie