Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Maciej
Tytuł: Atlantyda, wyspa ognia
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1967
Niebawem umrę. Muszę się spieszyć, aby powiedzieć
to, co pragnę ci przekazać. Najważniejsze jest, żebyś
zapamiętał imię pewnego człowieka: Sarhi.

- Sarhi - powtórzył Awaru.

- Sarhi - ciągnął starzec - jest moim
uczniem, odnajdziesz go, aby powiedzieć o mojej śmierci
i przekazać mu moje imię, które brzmi Raruhi. Obiecujesz,
że to uczynisz?

Wyblakłe oczy skryte głęboko w oczodołach zwróciły
się ku twarzy Awaru. Cóż mógł odpowiedzieć?

- Tak - powiedział - obiecuję,
że Sarhi dowie się o śmierci Raruhi.

- Dobrze - szepnął starzec - ale to nie wystarczy.

- Co jeszcze mam powiedzieć?

- Że przekazuję mu swoje imię, rozumiesz?

- Rozumiem - odparł Awaru, ale w jego głosie
nie było pewności i Raruhi
Niebawem umrę. Muszę się spieszyć, aby powiedzieć <br>to, co pragnę ci przekazać. Najważniejsze jest, żebyś <br>zapamiętał imię pewnego człowieka: Sarhi.<br><br>- Sarhi - powtórzył Awaru.<br><br>- Sarhi - ciągnął starzec - jest moim <br>uczniem, odnajdziesz go, aby powiedzieć o mojej śmierci <br>i przekazać mu moje imię, które brzmi Raruhi. Obiecujesz, <br>że to uczynisz?<br><br>Wyblakłe oczy skryte głęboko w oczodołach zwróciły <br>się ku twarzy Awaru. Cóż mógł odpowiedzieć?<br><br>- Tak - powiedział - obiecuję, <br>że Sarhi dowie się o śmierci Raruhi.<br><br>- Dobrze - szepnął starzec - ale to nie wystarczy.<br><br>- Co jeszcze mam powiedzieć?<br><br>- Że przekazuję mu swoje imię, rozumiesz?<br><br>- Rozumiem - odparł Awaru, ale w jego głosie <br>nie było pewności i Raruhi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego