spali tej nocy. A to znaczy, że i my nie powinniśmy. - Poklepała kieszeń z komórką. - To tylko kwestia czasu.<br>Zawahała się, po czym ściągnęła kurtkę i niedbale rzuciła na tapczan. Pod spodem miała szary podkoszulek męsko- -damskiego typu. Rozmiar był uniwersalny i bawełna wisiała luźno, nie pozwalając ocenić tego, co skrywa. Jeśli coś odbiegało od przeciętnych proporcji kobiecego ciała, to ramiona. Były w zasadzie szczupłe, ale przez jedną chwilę, gdy dziewczyna naprężyła mięśnie w trakcie uwalniania się od kurtki, Kiernacki odniósł wrażenie, iż jest silniejsza, niż wygląda.<br>Ciekawe, dlaczego nie nosi obrączki. Nawiasem mówiąc, innej biżuterii też ani śladu, nigdzie. Ani