było oderwać. "Popatrzcie no tylko, jaki on bestia mocny" - wołała starucha, aby przekonać swych pacjentów, że sprawa nie jest łatwa i że kuracja musi kosztować...<br> Odczynianie czarów nad chorym na zimnicę trzeba było przeprowadzić u dziewięciu czarownic jednego dnia, oczywiście każda musiała mieszkać w innej wsi. Profesor Gordadze wspomina, jak słaniał się na nogach, kiedy przemierzał pieszo tę drogę między wioskami, prowadzony przez matkę schorowaną tak jak i on sam, a więc silnie osłabioną.<br> Już na studiach nastawiał się na walkę przeciw zimnicy, miał za sobą poglądową lekcję o niebezpieczeństwach tej choroby, był też pod wpływem wybitnego gruzińskiego malariologa, profesora Wirsaładze, którego