krakowskich. Przecież możecie sobie wyobrazić, co czuł ten biedny biskup krakowski, kiedy musiał wziąć tekst papieża i czytać go i tym czytaniem dawać odpowiedź na tę próbę. Odkładamy na kiedy indziej powrót do papieskiego nauczania, zostajemy przy tym cudownym tajemniczym zdarzeniu Wniebowzięcia, które tak nam świeci, jak w tej chwili słońce...<br>Na uroczystą sumę przybyło wiele rodzin, często w strojach regionalnych wraz z małymi dziećmi. Jak zapowiedział kustosz sanktuarium, byli również misjonarze z Afryki, a jednym z <orig>koncelebransów</> był ksiądz z Kaszub - To też góral, gdyż jak wiadomo, Kaszubi to górale, którzy nie załapali się na pierwszy statek do Ameryki... - dodał