Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
wspomnienia i w tym wspomnieniu moim milczącą. Nie milczy w nim natomiast babcia. Drobna u boku swego męża (olbrzymiego wręcz w oczach maleńkiego skrzata, jakim wtedy byłem), ładna i elegancka, przemawia w sposób na owe czasy całkiem niekonwencjonalny językiem sobie tylko właściwym, pełnym istnych perełek jej własnego, niezwykłego i śmiałego słowotwórstwa, które uchodziły bezkarnie wśród rozbawionych jej inwencją słuchaczy. Oczywiście
- słuchaczy węższego grona - rodziny i przyjaciół. Jeżeli czasem się mówi o mnie, że lubię się bawić słowem, to na pewno po niej odziedziczyłem chęć do takiej zabawy.
Tyle razy, mieszkając w pobliżu, przechodzę przez Ogród Saski, opodal miejsca, w którym się
wspomnienia i w tym wspomnieniu moim milczącą. Nie milczy w nim natomiast babcia. Drobna u boku swego męża (olbrzymiego wręcz w oczach maleńkiego skrzata, jakim wtedy byłem), ładna i elegancka, przemawia w sposób na owe czasy całkiem niekonwencjonalny językiem sobie tylko właściwym, pełnym istnych perełek jej własnego, niezwykłego i śmiałego słowotwórstwa, które uchodziły bezkarnie wśród rozbawionych jej inwencją słuchaczy. Oczywiście <br>- słuchaczy węższego grona - rodziny i przyjaciół. Jeżeli czasem się mówi o mnie, że lubię się bawić słowem, to na pewno po niej odziedziczyłem chęć do takiej zabawy. <br> Tyle razy, mieszkając w pobliżu, przechodzę przez Ogród Saski, opodal miejsca, w którym się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego