Typ tekstu: Książka
Autor: Kołodziejczak Tomasz
Tytuł: Krew i kamień
Rok: 2003
dniami przewalające się przez Daborę, zrzedły nieco, wielu ludzi odjechało do domów po turnieju. Jarmark skończy się za trzy dni i sądzić należało, że jutro, pojutrze, do miasta znów przyjedzie sporo ludzi. Albowiem na piętnicę, ostatni dzień jarmarku, ban zaplanował wielkie widowisko. Tego dnia pójdzie na szafot Ostry i jego słudzy. Wykonane też zostaną wyroki na innych przestępcach. Ludzie mówili, że gdy schwytano Ostrego, ban kazał sprowadzić Niebieskiego Rodinica, słynnego kata z Gathary.
Tak mówili ludzie, a powtarzając te wieści, spluwali na boki z niechęcią i wstrętem. Bo przecież, choć widowisko zapowiadało się wielkie i wspaniałe, to na śmierć powiodą Szepczącego
dniami przewalające się przez Daborę, zrzedły nieco, wielu ludzi odjechało do domów po turnieju. Jarmark skończy się za trzy dni i sądzić należało, że jutro, pojutrze, do miasta znów przyjedzie sporo ludzi. Albowiem na piętnicę, ostatni dzień jarmarku, &lt;orig&gt;ban&lt;/&gt; zaplanował wielkie widowisko. Tego dnia pójdzie na szafot Ostry i jego słudzy. Wykonane też zostaną wyroki na innych przestępcach. Ludzie mówili, że gdy schwytano Ostrego, &lt;orig&gt;ban&lt;/&gt; kazał sprowadzić Niebieskiego Rodinica, słynnego kata z Gathary.<br>Tak mówili ludzie, a powtarzając te wieści, spluwali na boki z niechęcią i wstrętem. Bo przecież, choć widowisko zapowiadało się wielkie i wspaniałe, to na śmierć powiodą Szepczącego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego