podwinie, będzie źle. Jak sprawić, by opieka była doskonała, a państwo nie pożerało połowy pensji, tego oczywiście mój rozmówca nie wie. Tego, zdaje się, nie wie nikt.</><br><br><div type="art"><br><tit>Falcon widzi wszystko</><br><br><au>ROMAN FRISTER Z TEL AWIWU</><br><br><tit>Izrael chce dostarczyć Chinom najnowocześniejsze samoloty wywiadowcze</><br><br>Amerykański minister obrony William Cohen przyjechał do Jerozolimy spięty, wyjechał oburzony. Prezydent Jang Zemin przyjechał i wyjechał uśmiechnięty od ucha do ucha. Jak na razie, wbrew amerykańskim żądaniom, Izrael postanowił sprzedać Chińczykom samoloty Falcon, wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt radarowy. Transakcja ta, wartości dwóch miliardów dolarów, jest ukoronowaniem tajnych porozumień zapoczątkowanych przed piętnastu laty.<br><br>W wigilię Bożego Narodzenia 1987 r