Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
dobrze liczę? Około trzydziestu pokoleń temu był chrzest Polski? Więc własny rozwód, a następnie małżeństwo ze mną - rozwodnikiem i wykluczenie z sakramentalnej wspólnoty to był dla Ciebie cierń i to Tobie, bardziej niż Milenie, pomocny byłby ksiądz Olgierd. Myślała o mojej dalszej roli w firmie, bo teraz występowałem w dwóch sprzecznych - jako jej narzeczony, więc prawie wspólnik, a jednocześnie najemnik, za 25 procent od obrotu.
- Poprowadzisz to ze mną wspólnie?
Skinąłem głową, a ona uśmiechnęła się; jakby dziękując, bo była bardzo dzielna, ale chwilami brakowało jej sił i czuła się zagubiona wśród belek skaju, ton blachy, setek awanturujących się klientów i
dobrze liczę? Około trzydziestu pokoleń temu był chrzest Polski? Więc własny rozwód, a następnie małżeństwo ze mną - rozwodnikiem i wykluczenie z sakramentalnej wspólnoty to był dla Ciebie cierń i to Tobie, bardziej niż Milenie, pomocny byłby ksiądz Olgierd. Myślała o mojej dalszej roli w firmie, bo teraz występowałem w dwóch sprzecznych - jako jej narzeczony, więc prawie wspólnik, a jednocześnie najemnik, za 25 procent od obrotu.<br>- Poprowadzisz to ze mną wspólnie?<br>Skinąłem głową, a ona uśmiechnęła się; jakby dziękując, bo była bardzo dzielna, ale chwilami brakowało jej sił i czuła się zagubiona wśród belek skaju, ton blachy, setek awanturujących się klientów i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego