atomową i nowe nośniki, wykorzystujmy odnawialne źródła. Stworzy to nowe miejsca pracy w "naszych" krajach, a bieda zmusi "tamtych" do modernizacji i demokratyzacji społeczeństw, gdyż nie będą już mogli łatać wszystkiego miliardami petrodolarów. Coś chyba w tym jest.<br><br><tit>Komiwojażerowie</><br><br>To większość przywódców przewijających się przez Forum po to, by najlepiej sprzedawać swój kraj. Tegoroczna gwiazda prezydent Wiktor Juszczenko zachęcał biznesmenów do inwestycji na Ukrainie ("mój rząd nie będzie kradł") i zaręczał, że kraj z czasem pomoże Europie, która jeszcze nie wie, że to "mądry, silny, choć na razie śpiący słoń". Wicepremier Rosji Aleksander Żukow (absolwent Harvard Business School), tłumaczył, że Rosja