Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
nie doświadczył, wszystko, co było przed nim, musiało wydarzyć się w najbliższym czasie. Dlatego tak gorączkowo wciąż za czymś gonił, wiecznie się spieszył. Musiał podświadomie przeczuwać, że może nie zdążyć, że nie zazna spełnienia w miłości, nie zdąży poznać wszystkiego, co chciał poznać, nie nacieszy się dziećmi ani spokojem dobrej starości, że nic nie stworzy, niczego po sobie nie zostawi, że odejdzie niezauważony, jakby go w ogóle nie było. Nie mógł czekać, co przyniesie los. W jego kraju ludzie umierali młodo i szybko stawali się starcami.
Długo zwlekałem z telefonem do Kabulu. Nie miałem dla Ismaela żadnych dobrych wieści. Właściwie wyłącznie
nie doświadczył, wszystko, co było przed nim, musiało wydarzyć się w najbliższym czasie. Dlatego tak gorączkowo wciąż za czymś gonił, wiecznie się spieszył. Musiał podświadomie przeczuwać, że może nie zdążyć, że nie zazna spełnienia w miłości, nie zdąży poznać wszystkiego, co chciał poznać, nie nacieszy się dziećmi ani spokojem dobrej starości, że nic nie stworzy, niczego po sobie nie zostawi, że odejdzie niezauważony, jakby go w ogóle nie było. Nie mógł czekać, co przyniesie los. W jego kraju ludzie umierali młodo i szybko stawali się starcami.<br>Długo zwlekałem z telefonem do Kabulu. Nie miałem dla Ismaela żadnych dobrych wieści. Właściwie wyłącznie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego