się przykładem matematyki, ponieważ jedynym dopuszczalnym w tej dyscyplinie sposobem uzasadniania jest dedukcja z naczelnych założeń systemu, zwanych aksjomatami.<br> Otóż prace matematyczne, jako sprawozdania z wyników badań, zawierają wyłącznie twierdzenia oraz ich dowody. Nie znajdziemy w nich żadnej informacji na temat drogi, która doprowadziła do sformułowania przypuszczeń i nadania im statusu twierdzeń poprzez dowód, że wynikają logicznie z aksjomatów. Te kwestie są poza obrębem matematyki. Bardzo rzadko się zdarza, iż matematycy próbują zdać sprawę z tego, jak uzyskali wynik, jeszcze rzadziej spotyka się próby uogólnień, takie np. jak znakomita praca G. Polyi0. Jeśli już matematyk wypowiada się na temat tych stadiów