wielomiliardowego majątku elektrowni &lt;name type="org"&gt;Opole&lt;/&gt; zawarł pracownik biura poselskiego &lt;name type="person"&gt;Jakubowskiej&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="person"&gt;Jakubowska&lt;/&gt; zaprzecza tym doniesieniom. - Próbowano już mnie wmanewrować w aferę ratuszową. Bez powodzenia - powiedziała kilka dni temu na zjeździe wojewódzkim &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; (tzw. afery ratuszowe to szereg spraw karnych, w które uwikłani są lewicowi politycy rządzący &lt;name type="place"&gt;Opolem&lt;/&gt; - red.). Od kilku dni na stronie internetowej posłanki można znaleźć oświadczenie, w którym zaprzecza, że jej kampania wyborcza była finansowana pieniędzmi pochodzącymi z przestępstw. Wczoraj, po zatrzymaniu jej męża, &lt;name type="person"&gt;Jakubowska&lt;/&gt; w telewizji &lt;name type="org"&gt;TVN 24&lt;/&gt; stwierdziła, że "sprawa ma charakter polityczny" i że zapewne chodzi o jej powrót do polityki, który dla kogoś może być niewygodny.<br>O zatrzymanym