Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
Tytuł: Rozmowa o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
że mnie...
...I tym pani terroryzuje?
Widocznie, taki styl mam pełen niedomówień, żeby czuł się normalny komuś się sugeruje coś, powie idź tą drogą
Też się terroryzuje.
Terroryzuje przez telefon
Taki ten...
...No.
Ja myślałam, że pani naprawdę nosi karabin.
Nie, ja nie strzelam, mogę wiersz napisać, strzelać nie będę, strzelać nie będę. Mam swoje wojsko I taka strategia, osłabienia a potem wyniszczenia rolnictwa to wiadomo, z rolnictwem wiąże się sprawy rolne budownictwa rolniczego, dziękuję no i wtedy, wtedy a kto miał swoje udziały to zaprzepaściły się a to tak, widzimy, że to upadnie i celowo dawali kredyty, zmienili prezesa, z
...I tym pani terroryzuje?
Widocznie, taki styl mam pełen niedomówień, żeby czuł się normalny komuś się sugeruje coś, powie idź tą drogą
Też się terroryzuje.
Terroryzuje przez telefon
Taki ten...
...No.
Ja myślałam, że pani naprawdę nosi karabin.
Nie, ja nie strzelam, mogę wiersz napisać, strzelać nie będę, strzelać nie będę. Mam swoje wojsko I taka strategia, osłabienia a potem wyniszczenia rolnictwa to wiadomo, z rolnictwem wiąże się sprawy rolne budownictwa rolniczego, dziękuję no i wtedy, wtedy a kto miał swoje udziały to zaprzepaściły się a to tak, widzimy, że to upadnie i celowo dawali kredyty, zmienili prezesa, z
że mnie</>...<br>...<who2>I tym pani terroryzuje?</><br><who3>Widocznie, taki styl mam pełen niedomówień, żeby czuł się normalny komuś się sugeruje coś, powie idź tą drogą <gap> </><br><who2>Też się terroryzuje.</><br><who3>Terroryzuje <gap> przez telefon <gap> </><br><who2>Taki ten</>...<br>...<who3>No.</><br><who2>Ja myślałam, że pani naprawdę nosi karabin.</><br><who3>Nie, ja nie strzelam, mogę wiersz napisać, strzelać nie będę, strzelać nie będę. Mam swoje wojsko <gap> I taka strategia, osłabienia a potem wyniszczenia rolnictwa to wiadomo, z rolnictwem wiąże się sprawy rolne <gap> budownictwa rolniczego, dziękuję <gap> no i wtedy, wtedy a kto miał swoje udziały to zaprzepaściły się a to tak, widzimy, że to upadnie i celowo dawali kredyty, zmienili prezesa, z
