Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
znane mu perwersyjne pieszczoty. Zresztą chirurg miał wrażenie, że coś mówiła, ale to było jeszcze w obecności męża. Wypowiedziała coś bardzo głupiego, coś, co nie miało żadnego sensu, jeden z beznadziejnie banalnych paradoksów, w których lubowała się i poza które nie sięgała. Powiedziała coś w rodzaju: - Najmniejszy procent męskości posiada stuprocentowy mężczyzna - albo: - Kobieta oddaje się tylko temu, którego nie kocha. - Było to bardzo przykre i chirurg ze wstydem spojrzał na Widmara, który widocznie przeżywał ten sam wstyd. Widmarowi i chirurgowi zrobiło się nijako, obaj nawet zaczerwienili się, gdyż jednakowo silnie reagowali na kobiecą głupotę.
"Zresztą nic mnie to nie obchodziło
znane mu perwersyjne pieszczoty. Zresztą chirurg miał wrażenie, że coś mówiła, ale to było jeszcze w obecności męża. Wypowiedziała coś bardzo głupiego, coś, co nie miało żadnego sensu, jeden z beznadziejnie banalnych paradoksów, w których lubowała się i poza które nie sięgała. Powiedziała coś w rodzaju: - Najmniejszy procent męskości posiada stuprocentowy mężczyzna - albo: - Kobieta oddaje się tylko temu, którego nie kocha. - Było to bardzo przykre i chirurg ze wstydem spojrzał na Widmara, który widocznie przeżywał ten sam wstyd. Widmarowi i chirurgowi zrobiło się nijako, obaj nawet zaczerwienili się, gdyż jednakowo silnie reagowali na kobiecą głupotę.<br>"Zresztą nic mnie to nie obchodziło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego