Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Podczas meczu
Rok powstania: 2003
Akurat siedziałem sobie w Harendzie.
A kiedy jest dzień świętego Patryka? To jakoś już niedługo...
Nie, to jesienią.
Jesienią...jakiś tam październik czy listopad.
To jakieś inne święto mają...
Nie, to Huberta chyba jesienią.
W Irlandii mają dzień świętego jakiegoś tam...
( Nie.
To znaczy, pamiętam, że właśnie jesienią jest dzień świętego Patryka . Wtedy można zielone piwo kupić.
No, no.
We wszystkich pubach, ale teraz też mają wolne w ten poniedziałek.
A co? A, bo do Irlandii wysyłałeś ten towar?
Tak. A w ogóle słuchajcie jakie jaja. Wczoraj jadę do Poznania. Odwozili mnie z Grodziska Wielkopolskiego to jest sześćdziesiąt kilometrów na zachód
Akurat siedziałem sobie w Harendzie. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; &lt;vocal desc="uhmm"&gt; A kiedy jest dzień świętego Patryka? To jakoś już niedługo...&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt; Nie, to jesienią.&lt;/&gt; <br>&lt;who3&gt; Jesienią...jakiś tam październik czy listopad.&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt; To jakieś inne święto mają...&lt;/&gt; <br>&lt;who3&gt; Nie, to Huberta chyba jesienią. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; &lt;overlap&gt;W Irlandii mają&lt;/&gt; dzień świętego jakiegoś tam... &lt;/&gt;<br> (&lt;who2&gt; &lt;overlap&gt;Nie.&lt;/&gt;&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt; To znaczy, pamiętam, że właśnie jesienią jest dzień świętego Patryka . Wtedy można zielone piwo kupić. &lt;/&gt; <br>&lt;who3&gt; No, no. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; We wszystkich pubach, ale teraz też mają wolne w ten poniedziałek. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; A co? A, bo do Irlandii wysyłałeś ten towar? &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Tak.&lt;vocal desc="uhmhm"&gt; A w ogóle słuchajcie jakie jaja. Wczoraj jadę do Poznania. Odwozili mnie z Grodziska Wielkopolskiego to jest sześćdziesiąt kilometrów na zachód
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego