Papieżowi w dziele budowania pojednania między narodami i jedności chrześcijan dopomóc, ale możemy też skutecznie szkodzić.<br>Czy za pontyfikatu Jana Pawła II polityka wschodnia Watykanu uległa zmianie?<br>Wyznam, że nie jestem ekspertem w tej materii. Z pewnością polityka ta stała się znacznie bardziej aktywna. Papież, odczytując swoje słowiańskie pochodzenie jako swoiste zadanie do wypełnienia, wie, że ma historyczną szansę i zadanie wsparcia działań przekraczania podziałów w tym tyglu narodów, religii, polityki, kultury. Przede wszystkim jako Następca Piotra, brata świętego Andrzeja, ale też i jako Polak.<br>Mówiąc o relacjach Kościoła katolickiego z Cerkwią, dotykamy również problemu kultury. Podział między chrześcijaństwem wschodnim a